FIZJOTERAPIA

Forum wseit w poznaniu semestru PIERWSZEGO na kierunku fizjoterapia

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2007-02-17 11:20:00

wseit

Member

Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

nie chce byc zlosliwa ale jak czytam te wasze maile to nie wiem czy smiac sie czy plakac!czy wy
mysleliscie ze jak pojdziecie do prywatnej szkoly i za nia zaplacicie to
macie
zapewniony dyplom??
a moze tak minimum wysilku i jestem pewna ze wiecej osob zdaloby ten
egzamin
z biofizyki!
czego sie spodziewaliscie - ze przyjdziecie na egzamin wszystko sciagniecie
i beda same piatki??wiekszosc przyszla na zywiol ze sciagami ...i niczym
wiecej...a to ze babka ma zasady ze sie u niej nie sciaga bardzo was
zdziwilo!-
bardzo sznuje ta kobiete i uwazam ze sprawiedliwie oceniala nasze prace!i
tak
zrobila nam przysluge ze dala zagadnienia!i nikt nie powiedzial ze poprawki
maja byc latwiejsze!mysleliscie ze poda wam pytania jakie bede na
poprawce...nie badzcie smieszni!
czy chcielibyscie  pojsc do jakiegos specjalisty ktory jechal cale studia
na
sciagach i niczego mu sie nie chcialo uczyc???....bo ja nie!!!!
Ludzie to nie liceum!!!!!!a wiekszosc z was sie zachowuje jakby w nim byla!
jezeli was nie interesuja te studia i nie chce wam sie uczyc to moze
latwiej
byloby z nich zrezygnowac???moze wysilcie sie troche i nad tym sie
zastanowcie!

POZDRAWIAM


Offline

 

#2 2007-02-17 20:07:58

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

biofizyka nie jest najwaniejszym przedmiotem na tym kierunku więc kobieta nie powinna tak to niego podchodzić


Offline

 

#3 2007-02-17 20:16:54

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

ale głupia jesteś to że ty to rozumiesz i umiesz to nieznaczy ze kazdy ma to super umieć!!!! każdy ma swoje mocne i słabe strony a biofizyka nie należy do tych najłatwiejszych idiotko. mogłaś zochować tego maila dla siebie. Każdy radzi sobie tak jak umie i potrafi a ten twój komentarz jest ZBĘDNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :FUCKYOU:


Offline

 

#4 2007-02-17 22:31:51

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

bez przesady....nie bylo tam zadnych zadan do rozwiazania, strasznie trudnych wzorow....czysta teoria do nauczenia....ttylko ze wiekszosc nawet nie wlozyla minimum wysilku zeby sie czegokolwiek nauczyc.....ja na biofizyke poswiecilam 2 wieczory.....a tez nie mam duzo czasu bo pracuje....i nie jest wielkim wyczynem tego suie nauczyc!!byly zagadnienia....opracowane te pytania...wystarczylo sie nauczyc!uwazam ze jest to jedna z bardziej normalnych wykladowcow na tej uczelni...ma swoje zasady...i nie uwaza ze skoro zaplacilismy za szkole to musi wszystkich przepuscic!....i tak jestesmy traktowani ulgowo....nie wyobrazam sobie co by sie dzialo z wiekszoscia ludzi od nas z roku( zaoczni) gdybysmy studiowali na normalnej uczelni u wykladowcow z zasadami!!!!!

Pozdrawiam


Offline

 

#5 2007-02-18 00:37:16

poziomka

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

Może Ty sie trochę wysil i się zastanów co piszesz, biofizyka faktycznie nie jest najważniejsza, więc ta kobieta powinna zrozumieć, że w sesji są zalki z wazniejszych przedmiotow i trochę odpuścić, ja zdałam w pierwszym terminie i nie wiem jakim cudem, no ale musiałam trochę nad tym posiedzieć.
Założę się że nigdy i niegdzie nie przydadzą nam sie te zagadnienia z biofizyki.
Nie szanuję tej kobiety chociazby dlatego że podczas egzaminu zdarzyło jej sie że wyciągnęła jednej lasce ściągę z kieszeni (ona z niej nie korzystała) i wywaliła ją z oceną dopuszczającą, tak sie nie robi, nie grzebie sie w cudzych kiezeniach.
Prawda tez jest taka że ta baba nie szanuje nas studentów, świadczą o tym jej teksty na wykładach i nie tylko, więc z jakiej racji my mamy ja szanowac, ona chyba juz zapomniała jak to jest być na studiach.
I jeżeli Ty nie chcesz jechac na ściagacj to Twoja sprawa ale nie oceniaj innych tak pochopnie, i sie ciesz że sama bedziesz mogła sie leczyć- o ile dasz radę skończyć ten kierunek tylko się ucząc.
Niektórych rzeczy nie warto sie uczyć, bo po co zaśmiecać sobie głowe gównami.
pomyśl trochę dziewczyno.

Offline

 

#6 2007-02-18 18:55:10

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

wiesz co glupia jesteś i tyle. oceniasz wszystkich niewiedząc jaką niektórzy maja sytuacje. ty głupia babo zastanów się zanim coś napiszesz. nie każdy jest kujonem tak jak ty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Offline

 

#7 2007-02-19 14:34:30

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

do autorki tego durnego posta...
wiesz ten Twoj post jest załosny, wez sie zastanów dziewczyno.. za co sznujesz ta babę? za to jak na poczatku powiedziala ze jest nas za duzo i trzeba nas przezedzic?? a moze jak na ostatni dzien wykładow przeszła sie na tył sali i powiedziała: "faktycznie, z moich slajdów nic nie wiedac", za to ja szanujesz ? ze ma swoje durnowate docinki? ze jest niezuwnoważona? lubisz pewnie ludzi niezruwnoważonych psychicznie... a ta biofiza? po h... nam to? ja sie tego nawet nie mialam zamniaru uczyc, bo ten przedmiot jest zbedny... a Ty mysisz debilko,ze jak juz ci sie uda jakos ta szkole zaliczyc, to w pracy przydadzą ci sie te denne pojecia z biofizy? o potencjały czynnosciowe, osmoza, dyfuzja? jesli myslisz ze tak to jestes smieszna... kujonka...


Offline

 

#8 2007-02-19 20:07:51

B7ondi

Gr 1

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

Co do tej biofizyki...
autor meila pisze,ze szanuje tego wykładowce... - to Twoje osobiste zdanie i ja nie zamierzam tego zmieniać, bo każdy ma prawo do swojego zdania.
osobiście uważam, ze jak człowiek mógł cos wynieśc z wykładów, które się odbywały- skoro ona nadawała tak szybko, ze mało kto to mógł zrozumieć, przychodziła na zajęcia odbebniła półtorej godziny i dowidzenia, czasem mówiła do ściany czasami do Nas a czasami patrzyła i czytała z rzutnika - coś takiego to ja też bym umiała zrobić, ja choć w wiekszości bywałam na wykładach kompletnie nic z nich nie wyniosłam.
A co do egzaminu!! zeby zdać ten egzamin, przysiedziałam trzy wieczory zeby sie czegoś nauczyc - po rozmowie z tymi którzy pisali przedtermin wiedziałam, że nie ma co liczyć na ściagi wiec usiadłam i sie kilkunastu pytan nauczyłam piate przez dziesiate , żeby mieć o czymś jakies pojęcie. Na szczęście zdałam za pierwszym razem. Ale nie oceniam ludzi jak TY!! Zastanow sie każdy z Nas jest tu dorosły jak sie nie nauczyl i liczyl na sciagi to wiedzial ze sie przeliczyl!! Ale zachowanie ludzi ktorzy pilnują Cie jak w podstawowce czy sciagasz czy nie wydaje misie chore!! NIE PAMIęTA Wół JAK CIELECIEM BYL!! Zachowanie osoby , ktora pilnowala na egzaminie i cieszenie sie jak dziecko,ze zan sie sposob wyrycia na dlugopisie sciagi ktora widac pod katem wydaje mi sie chore!! Akurat na wyrytym dlugopsie da sie wyryc te 50 pare pytan!! Takze zabieranie kartki po czyms takim jest chore, a pozniej Nasz wykladowca oddaje kartke takiej osobie te osoby ktorwe nas pilnowaly same sie nie umowily jak beda pilnowac i kiedy bedą zabierać kartki. Te osoby, ktore Nas pilnowaly same rzucily na siebie nie powazne swiatlo bo co jedna zabiera a druga chce oddawac?? Takie zachowanie jest chore!! To tak jak za dziecka dostac kare od tay a mama ja daruje !! szacunek dla takich osob?? wątpliwy ;/                                 zasady takich osób wątpliwe ;/

Zgadzam sie,że pytania byly podne, jedna osoba dołożyła wszelkich starań by je opracować ---> byla podana kawa na ławie wystarczylo tylko posiedzieć i poczytac... mie ulega jednak wątpliwości, że KAZDEMU z Nas (przynajmniej tak sadze) przeszło przez myśl żeby ściagać, nikt z Nas sądze, że w tym temacie nie jest święty  nie wspominając o tym jak wyszlo z ćwiczeniami z fizykoterapii ;] gdzie też nie jest wesolo.

A jak autor tego meila nie wie to w poznaniu jest kilkanaście szkół wyższych gdzie dzieje się tak jak my czasem bysmy sobie tego życzyli.

:]


Pozdrawiam


Nie rozmawiaj z idiota, najpierw sprowadzi Cie na swój poziom,
             a później pokona doświadczeniem...

Offline

 

#9 2007-02-19 23:06:05

Jelon

Gr 1

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

to ladnie hahahahah bo sie wyjebie


-- życie to HaRdCore MuZykA to dodatek --

Offline

 

#10 2007-02-19 23:30:53

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

każdy ma jakieś swoje ambicje.. jak chce sie uczyc prosze bardzo jesli nie to trudno.. ja pracuje w zawodzie i szczerze powiedziawszy jest wiele rzeczy, ktorych sie uczymy a nie wykorzystamy tego w naszej pracy. to o czym była mowa na biofizyce powtórzy sie na fizykoterapii gdzie będzie omowione działanie fizyczne i chemiczne roznych czynnikow..  ja nie chodzilam na jej wyklady bo stwierdzilam ze ona mnie niczego nie nauczy po prostu do mnie jako wykładowca nie trafiała, ale i tak jak przeczytałam notatki to była jedna dziesiata tego co mogła zrobic. przeglądałam ksiazke gdzie sa omowione "podstawy" biofizyki. najwazniejszym pytanie dotyczylo skurczu miesnia a to bedzie sie za nami ciagnelo jeszcze wiele razy .. to samo jesli chodzi o elektromiogram czy elektrokardiogram. potencjal czynnosciowy bedzie przy elektrodiagnostyce na fizyko.. poza tym po co nam socjologia? pedagogika? filozofia? moze w jakiejs dziedzinie sie przyda.. ale kto powiedzial ze na studiach czlowiek uczy sie przydatnych rzeczy? kazdy kto je skonczy sam sie przekona, ze teoria i praktyka czesto sa od siebie rozne.. szczegolnie w tym zawodzie gdzie jest wiel metod leczenia danej jednostki chorobowej a sa bardzo czesto przeciwne i sobie zaprzeczja..spotyka sie w pracy osoby wyksztalcone i niestety taka biofizyka sie wtedy przydaje kiedy pytaja a jak to dziala?..  zostawcie ta biedna dziewczyne w spokoju.. napisala co myslala i juz.. chodzi o szanowanie cudzych wypowiedzi i tolerancje  prawda niech kazdy sobie zada pytanie ,czy gdyby byl nauczycielem czy by nie zabierał sciag ludziom,ktorzy perfidnie sciagaja i są tylko na to nastawione nie ruszając zupełnie swojej mózgownicy? ściagi ok zawsze mozna czegos zapomniec.. albo nie miec czasu sie nauczyc, sama tez sciagam..ale bez przesady.. nie róbmy z tej szkoły fabryki papierów bezwartościowych!! przyszli fizjoterapeuci przyłóżcie sie troszke, bo widze ludzi na praktykach wielce z licencjatem nawet po tej szkole i NIC nie potrafia i taki technik ich uczy wszystkiego od poczatku!! miejcie ambicje, zeby takich sytuacji bylo mniej. to WY studenci powinniscie ich uczyc  przeciez wiecie wiecej! to piekny i odpowiedzialny zawod wiec zrobcie wszystko zeby miec satysfakcje z tego ze komus pomozecie wrocic do normalnego zycia i chocby zawiazac sznurowadlo!!


Offline

 

#11 2007-02-20 11:42:37

poziomka

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

ach, nie da sie ukryc ze nadawce postu tytułowego trochę pogięło, nie ma co już strzępic języka, sa ludzie i parapety. U nas na zaocznych naweet sie zdażyło że jedna osoba poszła do wykładowcy i powiedziała że na zalce czy też egzaminie (nie pamietam z czego) wszyscy ściągają i ona się z tym nie zgadza i takie tam pierdoły, wiadomo ściąganie to oszustwo, ale ja tez mając okazje sama ściagałam i wcale nie czuję sie z tym źle, po prostu jest to na stałe wpisanie w życie studenta i osoby które mają mnóstwo czasu bo np nie pracują nie powinny sie do tego wtrącać, to w końcu nasze sumienie (ściagających), a to że komuś żal dupę ściska no to trudno.

pozdrawiam i przeklinam konfidentów:)

Offline

 

#12 2007-02-20 12:06:49

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

dziewczyno ale ty masz problemy.... po co ty komentujesz innych? chcesz ryć to ryj... a inni niech robia co chcą... robisz z siebie żałosna kretynke...chcesz sie uczyc to sie ucz, ale tego typu komentarze wsadź sobie w du... bo nikogo one nie obchodzą... strasznie mi cie żal... pewnie teraz sie uczysz?? przyjemnej nauki;)


Offline

 

#13 2007-02-20 13:41:13

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

kretyna to z siebie robisz TY. majac 19 czy 20 lat co ty mozesz wiedziec?? zobaczysz  jeszcze jakie to jest uczucie kiedy przychodzi do Ciebie pacjent i pyta sie o cos a  TY jako fizjoterapeuta nie masz pojecia jak mu pomoc bo sie nie chcialo uczyc!! nie masz autorytetu i on uwaza Cie za NIC za kogos kto zaplacil za szkole i pracuje sobie majac ciepla posadke.. takie osoby sie widzi i bardzo im wspolczuje ich bezradnosci. nie napisalam ze sie ucze ciagle.. poswiecilam na nauke jakies 4 godziny i zdalam.. a przeciez to powtorka z LO a ja tam chodzilam 3 lata temu.. wy po sredniej macie wszytsko w pamieci.. jak ktos jest choc troche inteligentny to zaliczy a jak sie nie chce i jest sie leniem lub kretynem to trudno!! przed nami fizjologia i neurofizjologia dopiero wtedy bedziecie plakac. pislam o tolerancji  i szacunku a widze ze  z malolatamni tak sie nie da..


Offline

 

#14 2007-02-20 14:00:16

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

nie chce urazic tych ktorym sie nie powiodlo ale jakby kazdy tak szczerze pomyslal czyja to wina ze sie nie zaliczylo> nasza ze sie nie przeczytalo czy  jej ze zlapala na sciaganiu? a zreszta nie rozumiem tego czemu ludzie ktorzy sie ucza są uwazani za gorszych?? ten ktory sciagnal to wiekszy kozak? hehe smieszne myslenie


Offline

 

#15 2007-02-20 14:58:23

wseit

Member

Re: Do tych ktorzy mineli sie z powolaniem

wszyscy tu jestescie smieszni. zastanowcie sie pare razy zanim cos napiszecie.


Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl